piątek, 3 kwietnia 2009

dopsz...
w zwiazku z tym ze pogoda beznadziejna totalnie totalnie totalnie, to puszcze tutaj pare zdjec z bardzo slonecznych wakacji w Grecji we wrzesniu zeszlego roku. Czesc jest ciut przeswietlona,bo slonce tak dawalo ze nie szlo nawet z filtrami...zapraszam do marzen o nadchodzacym juz wkrotce lecie :-)



musze napisac jedno: ten blog ma wlasne zycie - sam mi ustawia jakos dziko te zdjecia. no trudno - bedzie taki artystyczny balagan...

uschhh,jak ja tesknie do stroju kapielowego i cyckow na wierzchu!!!

mu.(jak na kroovaka przystalo)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz